tag:blogger.com,1999:blog-16417520768185298772023-11-16T08:16:43.860+01:00Dziennik ReiKiDziennik prowadzony przez osobę inicjowaną do I, II i III stopnia.Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.comBlogger44125tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-14110189386564006542018-10-15T11:08:00.002+02:002018-10-15T11:08:26.481+02:00Po latach ....Sporo się wydarzyło w moim życiu. W międzyczasie zdobyłam III stopień uprawniający mnie do dostrajania Istot chcących poznać świat energetyczny. Jednak nie robię tego. Dlaczego zapytacie? Decyzja wiąże się z tym, że w ostatnim czasie mój rozwój duchowy poszedł jak burza. Owszem, gdy mnie ktoś poprosi lub kiedy widzę/czuję, że ktoś potrzebuje energii to robię to, jednak nie zawsze jest to energia Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-75916871017438484192013-03-28T10:07:00.000+01:002013-03-28T10:07:00.359+01:00Okuden - podsumowanie.Czytając ten dziennik, zwłaszcza ostatnie wpisy ktoś może pomyśleć WOW, ale jazda! Pamiętać jednak należy, że każdy z nas ma inne zdolności i predyspozycje. Jak widać u mnie uaktywniły się wizje a u kogoś innego może to być coś zupełnie innego lub nic - taki scenariusz też jest możliwy.
Muszę teraz rozpracować jak to u mnie działa i nauczyć się interpretacji moich wizji. Podam przykłady, które Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-32373163061444673882013-03-27T09:44:00.000+01:002013-03-27T09:44:00.219+01:00Okuden - Oczyszczanie zakończone. Uzupełnienie.27-02-2013r.
Uznałam, że muszę dokończyć wczorajszą historię. Dzień skończył mi się dopiero koło 02:00 w nocy, ale nie miałam już siły opisywać wszystkiego wczoraj i po 02:00 poszłam spać.
Od około 23:30 rozmawiałam na GG z Justyną. Wysłałam jej tekst, który jest z dnia wczorajszego. Justa włączyła do tego Marcina bo sprawa okazała się poważna. Marcin z chęcią przystąpił do rozmowy, gdyż Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-20913031745620516792013-03-26T23:13:00.000+01:002013-03-26T23:13:00.651+01:00Okuden - Dwudziesty pierwszy - ostatni dzień oczyszczania.26-02-2013r.
Teraz już wiem, dlaczego zasnęłam wczoraj zaraz po odprowadzeniu dziecka do przedszkola. Bo gdyby spotkało mnie to o czym zaraz napiszę to z pewnością bym się poddała i przerwała połączenie. Nie uprzedzając jednak faktów opiszę dzisiejsze moje spotkanie z Kevinem.
O godzinie 10:00 połączyłam się z moim chrześniakiem. Sama nie mogę uwierzyć w to co zobaczyłam. Wydaje mi się to bardzo Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-90624596909310969072013-03-25T13:11:00.000+01:002013-03-25T13:11:00.805+01:00Okuden - Dwudziesty dzień oczyszczania.25-02-2013r.
Miałam dzisiaj spróbować połączyć się z Kevinkiem, ale strasznie źle się czuję i przełożę to na jutro. Poza tym moja Mama ma dzisiaj operację na lewe kolano i nie mam głowy by myśleć o czymś innym a tym bardziej koncentrować się nad tym by połączyć się z Kevciem.Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-72494095489679470982013-03-23T19:09:00.000+01:002013-03-23T19:09:00.345+01:00Okuden - Osiemnasty dzień oczyszczania.23-02-2013r.
Dzisiaj siostra poprosiła mnie o niecodzienną rzecz, bym spróbowała czy uda mi się cokolwiek zobaczyć u jej synka. Hmmm, oczywiście spróbuję. Kevin jest zdrowy, nie ma kataru, ani chorego gardełka, więc nie mam co wysyłać mu energii z intencją uzdrowienia, więc po prostu wygładzę mu aurę i spróbuję „zsynchronizować” czakry. Ciekawa jestem co i czy cokolwiek zobaczę tym bardziej, że Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-59628279885679469972013-03-17T23:05:00.000+01:002013-03-17T23:05:00.663+01:00Okuden - Dwunasty dzień oczyszczania.17-02-2013r.
Rozmawiałam z siostrą na Skype. Zapytała mnie jak wyglądał przekaz energii wczoraj. Opowiedziałam jej wszystko, jak to wyglądało. Powiedziała mi, że czuła iż nie robię jej energii na plecy tylko w inne rejony ciała i miała wrażenie, że ta energia krąży po całym jej tułowiu. Cieszy mnie, że takie miała odczucia bo daje mi to nadzieję, że faktycznie działa na odległość! Ogólnie Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-60797995196876463072013-03-16T22:03:00.000+01:002013-03-16T22:03:00.486+01:00Okuden - Jedenasty dzień oczyszczania.16-02-2013r.
Trzeci dzień przesyłania energii mojej kochanej siostrze i półmetek okresu zwanego oczyszczaniem. „Celowałam” tak jak wczoraj i przedwczoraj w dolny odcinek pleców. Dzisiaj jednak przekaz energii wyglądał inaczej. Otóż trzymając dłonie (na wyobrażonym fantomie) w okolicach krzyża energia płynęła w kolorze pomarańczowym. Od razu wpadła mi na myśl czakra sakralna. Najwidoczniej plecy Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-52592987351234484152013-03-15T22:01:00.000+01:002013-03-15T22:01:00.110+01:00Okuden - Dziesiąty dzień oczyszczania.15-02-2013r.
Drugi dzień przekazywania energii siostrze. Tak jak wczoraj bez fajerwerków jak w przypadku jej męża z tym, że energia płynęła dzisiaj spokojnie i jednostajnie, wręcz nudnie, nie wliczając samego początku przekazu. Na początku czułam chłód w dłoniach tak jak w przypadku blokady podczas normalnego zabiegu. Co rozumiem pod pojęciem „normalny zabieg”? Otóż taki w którym mam bezpośredniAneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-38518661647968301572013-03-14T23:59:00.000+01:002013-03-14T23:59:00.255+01:00Okuden - Dziewiąty dzień oczyszczania.14-02-2013r.
Dzisiaj siostra poprosiła mnie bym wysłała jej energię na plecy bo zaczęły jej znów bardziej dokuczać. Umówiłyśmy się na 22:00 mojego czasu, czyli jej 4PM. Wyobraziłam sobie „fantoma” reprezentującego moją siostrę. Dlaczego wyobrażam sobie fantoma? Otóż wówczas łatwiej mi układać dłonie na określonych częściach ciała. Kiedy jest potrzeba mogę go mentalnie obrócić lub postawić przed Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-54081021729930426422013-03-13T18:58:00.000+01:002013-03-13T18:58:00.598+01:00Okuden - Ósmy dzień oczyszczania.13-02-2013r.
Jak można zauważyć nie każdego dnia dodaję wpis. Stwierdziłam, że skoro nic ciekawego się nie dzieje to nie ma też sensu pisać za każdym razem: rano wstałam...bla bla bla... wieczorem zrobiłam autozabieg i poszłam spać. Także nawet gdy nie ma wpisu z danego dnia oczyszczania nie znaczy to, że nie robiłam sobie samej energii. Jeżeli o to chodzi to jestem bardzo sumienna i nawet gdy Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-42023488207946881432013-03-12T23:00:00.000+01:002013-03-12T23:00:05.115+01:00Okuden - Siódmy dzień oczyszczania.12-02-2013r.
To już trzeci raz gdy wysyłam mężowi mojej siostry energię. Dzisiaj było już spokojniej. Energia płynęła spokojnie. Wyglądała jak biały deszcz padający bardzo szybko i gęsto i tak przez około 15 minut.Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-72279558862011656112013-03-11T22:30:00.000+01:002013-03-11T22:30:02.438+01:00Okuden - Szósty dzień oczyszczania.11-02-2013r.
Dzisiaj wieczorem ponownie wysyłałam energię szwagrowi. Tym razem była już biała, ale nadal intensywnie leciała. Zauważyłam, że nie jestem w stanie skupiać się dłużej niż kwadrans. Po tym czasie moje myśli zaczynają już się rozpraszać, także optymalny czas dla mnie to max 15 minut. Nie wiem czy to dużo, czy mało, ale w ciągu tych około 15 minut jestem naturalnie skupiona, bez Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-37223720608305247662013-03-10T23:30:00.000+01:002013-03-09T18:53:39.643+01:00Okuden - Piąty dzień oczyszczania.10-02-2013r.
Przez ostatnie dni nic ciekawego się nie działo, więc i nie było o czym pisać. Dzisiejszy dzień jednak był ciekawy. Pierwszy raz wysyłałam energię na odległość. Mój szwagier ma mieć niedługo zabieg na kręgosłupie i zgodził się bym wysłała mu energię. Od 21:30 do 21:46 wysyłałam ją i po tym czasie spytałam czy coś czuł. Niestety albo stety nic nie czuł. „Niestety” dlatego, że nie wiemAneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-39846345823857940372013-03-06T22:00:00.000+01:002013-03-06T22:00:03.591+01:00Okuden - Pierwszy dzień oczyszczania.06-02-2013r.
Hmmmm, mam nadzieję, że osłabienie czucia ciepła jest wynikiem mojego stanu zdrowia, a nie faktu, że zrobiło mi się tak już na stałe. No dobra, jeżeli tak miałoby być to niech będzie, ale chociaż wyczuwanie blokad niech mi się nie osłabi! Jak tak się stanie to chyba będę ryczeć lub uda mi się jakoś do tego przyzwyczaić i oswoić z nowymi okolicznościami. Zdążyłam się przyzwyczaić do Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-82668753362275388192013-03-05T18:33:00.000+01:002013-03-05T18:33:00.388+01:00Inicjacja II-go stopnia ReiKi.05-02-2013r.
W końcu udało mi się spotkać z Justyną by otrzymać drugi stopień ReiKi. Nie obyło się bez problemów, ale w końcu się udało :) Opiszę doznania jakie miałam z samym dostrajaniem do II stopnia.
W momencie gdy Justyna stanęła za mną zobaczyłam bardzo fajny obraz. Na pierwszym planie z chmur uformowała się strzałka na wprost pokazująca kierunek ku niesamowitej pomarańczowo-złotej Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-13354239968945691952013-03-04T08:22:00.000+01:002013-03-04T08:22:00.176+01:00Wstęp do II stopnia.Między pierwszym i drugim stopniem minęły trzy miesiące, nawet więcej bo ponad cztery. Czułam się gotowa do otrzymania drugiego stopnia o wiele wcześniej, ale cierpliwie czekałam wyznaczony czas. Teraz mamy luty i muszę się pochwalić, że przez ten czas, czyli od września 2012r. do lutego 2013r. Tylko dwa razy złapał mnie wirus i tylko raz mojego synka :) Choroby przeszły łagodnie i obyło się bez Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-8963505295914091582013-02-17T23:58:00.000+01:002013-03-01T18:42:28.286+01:00II stopień ReiKi - Okuden.Właśnie jestem po drugim stopniu. Oczywiście tak jak podczas pierwszego stopnia tak i drugiego prowadzę Dziennik w którym zapisuję ciekawostki związane z wydarzeniami dotyczącymi ReiKi.
Jest jedna mała różnica w zapiskach, otóż tym razem skupiłam się na wszystkim co związane jest z ReiKi i pominęłam swoje prywatne sprawy. Mam jednak nadzieję, że opisy będą równie barwne choć skromniejsze w Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-52911380760254796902012-11-15T08:01:00.000+01:002013-02-26T17:51:06.296+01:00Podsumowanie Jedynki.Każdy czuje energię ReiKi inaczej i u każdego pierwsze dni mogą być różne. Ja opisałam w sumie moje pierwsze 23 dni kontaktu z nią. Może te informacje komuś się przydadzą, może nie. Mam nadzieję, że lektura ta będzie miłą odskocznią od codzienności i że nikogo nie zanudzi ;).
Prawdę powiedziawszy po tych 21 dniach oczyszczania spodziewałam się ciekawszych rzeczy, które mogą mi się przytrafić. Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-61502076254012059962012-11-14T09:53:00.000+01:002012-11-14T09:53:00.603+01:00Dwudziesty pierwszy dzień oczyszczana – ostatni.14-10-2012r.
Dzisiaj ostatni dzień oczyszczania. Ale ten czas szybko zleciał! Postanowiłam sobie, że mimo iż teoretycznie od jutra nie muszę siebie reikować to co jakiś czas będę to robić nawet gdy nie będzie mnie brać żadna choroba. Ciekawa jestem czy wytrwam w tym postanowieniu :).
Wstałam jak zwykle obolała. Nie wiem, czy w miejscu gdzie stoi wersalka na której śpię jest jakaś żyła wodna, czyAneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-65836735700095118682012-11-13T09:51:00.000+01:002012-11-14T09:50:33.964+01:00Dwudziesty dzień oczyszczania.13-10-2012r.
Rano wstałam przed Koką. Gdy usłyszała, że się krzątam leniwie na mnie popatrzyła ale nie miała zamiaru wstawać. Dalej leżała pod kołderką. Dopiero jak poczuła szyneczkę, którą miałam na kanapce to łaskawie zwlekła się i patrzyła swoimi słodkimi ślepkami bym dała jej kawałek. Oczywiście, ze się podzieliłam a w tym czasie co Koka jadła ja mogłam spokojnie złożyć łóżko. Przed 9:00 Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-53371098438918801432012-11-12T08:20:00.000+01:002012-11-18T16:37:42.228+01:00Dziewiętnasty dzień oczyszczania.12-10-2012r.
Ostatni dzień szkolenia. Gdzieś tak w środku wykładu bateria w komórce zaczęła pikać, że zaraz się wyczerpie. Spróbowałam ją choć trochę podładować ReiKi. Niestety nic z tego. Po pierwsze ciężko się skupić gdy trzeba słuchać co wykładowca tłumaczy, po drugie jedną ręką trzeba klikać w komputerze a drugą energetyzować komórkę. No nie udało się, ale jeszcze kiedyś sprawdzę czy da się Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-25712782189878542842012-11-11T08:17:00.000+01:002012-11-11T08:17:00.234+01:00Osiemnasty dzień oczyszczania.11-10-2012r.
Z tego wszystkiego (przykre wiadomości wieczorne o Badim) nie napisałam wczoraj, że w czasie przerwy podczas kursu wywiązała się ciekawa rozmowa na temat Biblii, usunięcia z niej niewygodnych dla Kościoła Ewangelii oraz o czakrach, demonach, wampirach energetycznych itp. Na temat Biblii i pochodzeniu człowieka mogę dyskutować godzinami bo bardzo lubię o tym rozmawiać. Wczoraj u Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-64739402487734101322012-11-10T08:11:00.000+01:002012-11-10T08:11:00.793+01:00Siedemnasty dzień oczyszczania.10-10-2012r.
A jednak wczorajszy dzień nie skończył się tak szybko i nie był tak nudny bo jeszcze była przecież noc! Bardzo ciekawa noc... Nie wiem czy pierwszy sen (to nawet nie był sen) był wywołany odsłuchaniem kilka godzin wcześniej nagrania o którym wspominałam, czy czymś innym, ale doznanie było niesamowite. Leżałam już w łóżku. Miałam zamknięte oczy i nagle zrobiło się bardzo jasno tak Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1641752076818529877.post-20997555311651881752012-11-09T09:07:00.000+01:002012-11-09T09:07:00.596+01:00Szesnasty dzień oczyszczania.09-10-2012r.
Dzisiejszy dzień jest bardzo podobny do wczorajszego, więc nie mam o czy pisać. W skrócie: wstałam, pojechałam na szkolenie, wróciłam, poszłam do chorego Badiego, wieczorem wykonałam autozabieg i spać. I to tyle. No nieee... to by było za proste :) . Zrobiłam jedną rzecz przed reikowaniem się. Otóż mam zamiar wziąć udział w Światowej medytacji (medytacja dźwiękowa z Aethos), która Aneta M.http://www.blogger.com/profile/14356127353633547884noreply@blogger.com0